Ale jaja wielkanocne ;)

To się nazywa mieć fajną grupę dzieciaków na warsztatach artystycznych, grupa się rozrasta i to co dzieci robią zaczyna mieć wielkie kształty. Tym razem już na Wielkanoc - olbrzymie pisanki z papier-mâché (mit francoesischem accent). Jeremi je kocha.

Potrzebne: balon, pokrywka od słoika, dużo gazet, papier ozdobny, woda i mąka.

Gotujemy: wodę z mąka, w proporcjach na 1 litr wody dajemy 1-3 łyżek stołowych mąki. To jest tak zwany Klej Babuni, świetny też do przyklejania tapet. Najlepiej rozmieszać mąkę w kubku z zimną wodą i całość wlać do gotującej się wody, chwilę gotować (1-2min), ma się zrobić średniej gęstości masa klejąca. Dać do ostygnięcia.
Targamy na kawałki: gazety i papier ozdobny. Nadmuchujemy: balon. Przyklejamy: z jednej strony balonu pokrywkę od słoika taśmą klejącą (po wyschnięciu jajo będzie mogło stać na tej pokrywce)
Maczamy gazety w kleju i obklejamy balon. Trzeba nanieść kilka warstw, tak żeby efekt końcowy był twardy i wytrzymały. Wygładzamy, naklejamy, wygładzamy. Na koniec naklejamy jedną warstwę papieru ozdobnego. Zostawiamy do wyschnięcia (np. na kaloryferze) na około 24 godziny. I gotowe.
Im więcej jajek, tym weselej. Można robić wielkości jakie dusza zapragnie.